foto1
foto1
foto1
foto1
foto1

Alaskan Malamute

Canis Borealis

MAESTRA Canis Borealis
25.05.2008r. - 16.11.2008r.

   

Maestra córka naszej Aurigi, była najmniejszym szczenięciem pośród swojego rodzeństwa. Spokojna, cicha,większość swojego krótkiego życia  przesypiała. Jej najlepszym przyjacielem był jej starszy brat Suspirado, który czuł, że mała jest chora. Bawił się z nią, kiedy się lepiej czuła i odchodził gdy jej stan się pogarszał. Nadszedł wrzesień, lekarz postawił ostateczną diagnozę Maestra jest nieuleczalnie chora, mieliśmy jednak nadzieję, że zostanie z nami dłużej. Robiliśmy wszystko, ale jednak los nie był łaskawy odeszła w listopadzie, cichutko tak jak żyła.
Malutka przewrotny los nie dał nam się Tobą nacieszyć, ale ten krótki czas spędzony z Tobą zapamiętamy na zawsze. Nie zapomnimy o Tobie i wierzymy, że za Tęczowym Mostem już nic Cię nie boli i biegasz szczęśliwa.


 ARA z Północnej Tundry
"AURIGA"
11.03.2002r. - 25.12.2014r.
  
 

Auriga pierwsza sunia i pierwszy pies w naszym stadzie. Cicha spokojna, ale zawsze chętna do zabawy. 
Szybko nauczyła się podawać łapki i przybijać piątki. Jej ulubionym miejscem do spania w ciągu dnia był przedpokój, jednak kiedy tylko 
wieczorem gasiliśmy światło przychodziła do nas niosąc swoją poduszkę i wchodziła pod łóżko.
Nigdy nie lubiła długich spacerów, ale leżeć na trawie w pełnym słońcu to było to co najlepiej jej pasowało. Śmieliśmy się wtedy, że Auriga się "opala".
Jej przyjaciółką była mieszkająca po sąsiedzku Mery (mieszaniec) , którą Auriga traktowała bardziej jak własną córkę. 
A w domu towarzystwa dotrzymywała jej świnka morska Bisiek z którą świetnie się dogadywały i bawiły.
Po naszej przeprowadzce jej ulubionym zajęciem było kopanie dołków (żartowaliśmy, że ją wynajmiemy na pole golfowe) no i oczywiście "opalanie".


Słoneczko nasze dla nas na zawsze będziesz najpiękniejszym, najmądrzejszym i najwspanialszym psem na świecie. Dzięki Tobie nasze życie zmieniło  się
. Odeszłaś, ale w naszych sercach pozostaniesz na zawsze. Nie zapomnimy tych wspaniałych chwil spędzonych z Tobą. Po tamtej stronie na pewno zawsze dla Ciebie świeci słońce, czekaj na nas i zaopiekuj się swoją córką Maestrą i przyjaciółką Mery.


OJOS DE AMOR
z Śnieżnej Doliny
"GRIZLI"
07.01.2009r. - 07.11.2015r.

  

 

Od dnia jej urodzin śledziliśmy Jej rozwój i mieliśmy nadzieję, że będzie nasza, ale cierpliwie czekaliśmy aż skończy miesiąc, żeby podjąć ostateczną decyzję. I nadszedł w końcu ten dzień kiedy już byliśmy pewni że to Ta na którą czekaliśmy. 
Do naszego domu przywieźliśmy ją 08.03.2009r,
Bardzo szybko Auriga i Suspirado zaakceptowały nowego członka rodziny,.
Patrząc na jej zabawy z Suspiradem nazwaliśmy ją Grizli, to co Ona z nim wyczyniała niejednego wyprowadziło by z równowagi. 
Potrafiła np. uczepić się go za sierść za uszami i ciągnąć, gryźć, szarpać i przy tym wydawać odgłos mruczenia (jak niedźwiedź) aż jej się znudziło.
W domu chciała zdominować naszego kota Tygrysa, ale w końcu odpuściła i potem byli już nierozłącznymi przyjaciółmi.

Będziemy za Tobą tęsknić, zawsze potrafiłaś nas rozbawić. 
Gryzaczku za Tęczowym Mostem czeka na Ciebie Auriga, Tygrys i Twoi rodzice, nie będziesz tam sama.
Nie zapomnimy ile radości wniosłaś do naszego życia i na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. 


Ch.Pl. SUSPIRADO Canis Borealis
"MOHER"
19.12.2005r. - 28.01.2019r.

  

 

Te lata spędzone z Tobą były najwspanialsze. Zostaniesz w naszych sercach na zawsze.
Wiesz że Cię kochamy nasz Ty mały łobuziaku.

CANDY z Śnieżnej Doliny
Champion Polski
Młodzieżowy Champion Polski
Dorosły Champion Słowacji
Słowacki Champion
Szczeniąt

27.12.2015r. - 05.08.2019r.

   

 

To był dla nas cios prosto w serce. Z jednej strony nie chcemy zapomnieć, a z drugiej chcielibyśmy bo to strasznie boli.
.................... Będziesz z nami zawsze, chociaż tak daleko.


XANTIA z Śnieżnej Doliny
Champion Polski


08.12.2012r. - 31.01.2020r.

  
  
Nigdy nie zapomnimy, byłaś cudowna .... Odeszłaś ale zawsze będziesz z nami. Xantia - najwspanialsza sunia w naszym stadzie. Mam nadzieję, że biegasz szczęśliwa za tęczowym mostem, my będziemy tęsknić.